Najnowsze komentarze
Życzę Ci, żeby ta sprawa wyjaśniła...
cojapacze? do: CB 500S
"paczyłem"??!! WTF? Dzieciom z gim...
Ajjj Senek cóż ja mogę powiedzieć....
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

01.01.2010 17:18

Historia zatoczyła koło

siedząc okrakiem na Romet/cie/

Kiedy po II wojnie światowe rozpoczęto produkcję motocykli w Polsce, okazało się że buńczuczne oświadczenia liderów partii o wyższej  jakości tego sprzętu od sanacyjnego "Sokoła" było to tylko pobożnym życzeniem i kto kto miał kiedyś motocykl marki WFM, WSK, SHL, Junak czy skuter Osa wie jakimi pojazdami był te motocykle.Przejazd z Krakowa do Zakopanego była nie byle jaką wyprawą z loterią co się teraz zepsuje?.

Wraz ze zmiana systemu polityczno-gospodarczego w 1989r za sprawą chorej polityki fiskalnej nastąpił upadek polskiego przemysłu produkującego motocykle chociaż na zachodzie Europy i w Japonii produkcja coraz to nowszych i bardziej sprawnych motocykli rozkwitała. Pozytywem zmian polityczno -gospodarczych stał się łatwiejszy dostęp do rynku zachodniego i pojazdy wielkiej japońskiej czwórki jak i Europy zaczęły być w zasięgu polskiego fana jazdy na dwóch kółkach. Rozpoczęła się też moda na jazdę skuterem lub motocyklem

Arkus-Romet to firma która spostrzegła zainteresowanie skuterami i motocyklami. Postanowiono na skutery i motocykle produkowane w Chinach naklejać logo Romet i sprzedawać je pod tą marką.Nie bardzo przejmowano się jakością ponieważ uznano że cena przyciągnie kupujących,-i miano racje..

Jakość? tak jak w poprzedniej dekadzie tylko teraz to nie silniki sprawiają problem ale elektryka i plastyki. Pojazdy Romet/a/ absorbują uwagę właściciela i  uczą mechaniki.

Na targach w Mediolanie rzecznik prasowy firmy Romet oświadczyła pokazując nowy model Romet Diverse250 że jest to w pełni  polska produkcja.Ja miałem nadzieję że może powstanie nowa linia sprawnych motocykli ze znakiem pegaza na baku.

Do napisania tego artykułu sprowokowało mnie przeglądnięcie ofert Romet na 2010 r. w którym nie ma w/w modelu i śmiem twierdzić że model ten podzieli los S200.

Siedząc okrakiem na Romet/cie/ , poprawiając mocowania plastyków i elektrykę twierdzę że historia zatoczyła koło czyli jak polskie to jakieś takie bez polotu ale z wielką propagandą..

Komentarze : 1
2010-01-03 14:55:54 Tomek L.

Zgadzam się z autorem, chociaż pomimo pękających elementów z tworzywa sztucznego bardzo lubię swojego Rometa. :-)

  • Dodaj komentarz